Dach nad głową w czasie studiów

Wynajmującym zdarza się omijać studentów szerokim łukiem. Starają się znaleźć najemców statecznych, opanowanych, w skrócie takich, którym można ufać w kwestii zadbania o dom. Jednak w polskiej rzeczywistości może to być spory problem. Ludzie wolą spłacać kredyt za własne mieszkanie niż płacić za korzystanie z cudzego. W związku z tym wśród ogólnej liczby wynajmujących mieszkania to właśnie studenci stanowią zdecydowaną większość. Tak więc nawet w dużym mieście, w którym zainteresowanie wynajmem jest większe, prawdopodobieństwo znalezienia najemcy po studiach może pozostawać niewielkie. Tymczasem nie należy bać się podpisywania umowy z grupą studentów. Przede wszystkim może być ona o wiele bardziej opłacalna, gdyż na stancji z reguły mieszka więcej osób. Poza tym mieszkanie studenckie nie musi być świetnie wyposażone. Studenci nie wymagają szczególnie wysokich standardów, w przeciwieństwie do starszych wynajmujących oczekujących już pewnych udogodnień. Zawsze można również ubezpieczyć wynajmowane mieszkanie i nie bać się, co też tam się dzieje.